Do 29.01.2012 r. w Międzynarodowym Centrum Kultury oglądać można wystawę Blask. Ołtarz Mariacki Wita Stwosza, na którą składają się 27 fotogramy krakowskiego dzieła Stwosza, wykonane przez Andrzeja Nowakowskiego.
Myślę, że warto wybrać się na wystawę, gdyż jest to jedna z niewielu możliwości przyjrzenia się mistrzostwu Stwosza z bliska.
Warto też przypomnieć jak niewiele brakowało, by ołtarz "zginął" dla Polski w zawierusze wojennej. Mimo zachowawczego zdemontowania ołtarza przez Karola Estreichera w 1939, w celu ukrycia dzieła przed Niemcami, wywieziony został on przez okupanta do Norymbergi (gdzie Wit Stwosz długo pracował i gdzie umarł). Rewindykowany w 1946, ale na swoje pierwotne miejsce wrócił dopiero w 1957 r. po konserwacji i przymusowym pobycie na Wawelu.
Niewiele brakowało też, by imię i nazwisko autora z XV w. zaginęło w mrokach czasu. Identyfikację mistrza ołtarza mariackiego zawdzięczamy historykowi, kolekcjonerowi i miłośnikowi Krakowa - Ambrożemu Grabowskiemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz